Metody Naturalnego Planowania Rodziny określa się zazwyczaj mianem naturalnej albo katolickiej antykoncepcji. Jest to bardzo błędne i jednocześnie niesprawiedliwe definiowanie, ponieważ na żadnym z etapów cyklu miesiączkowego, nie ma mowy o ingerencji w wyznaczony naturalnie rytm biologiczny, jak również nie dochodzi do blokowania normalnych procesów przekazywania życia.
Na początek parę suchych faktów.
Naturalne Planowanie Rodziny określane skrótowo jako NPR to cały zespół metod rozpoznawania okresów płodności i niepłodności w całości cyklu miesiączkowym kobiety w oparciu o takie wskaźniki płodności jak:
# śluz
# temperatura ciała
# stan szyjki macicy.
Zatem, jest to taki sposób na praktykowanie rodzicielstwa, w którym odpowiedzialność opiera się na systematycznej obserwacji objawów płodności u kobiety oraz ich odpowiednim interpretowaniu. Pozwala to na wyznaczenie w cyklu miesiączkowym, kiedy ma miejsce faza niepłodności przedowulacyjnej (względnej), faza płodności oraz faza niepłodności poowulacyjnej (bezwzględnej), a co za tym idzie: zaadaptowanie małżeńskiego współżycia do indywidualnego rytmu płodności danej kobiety, adekwatnie do prokreacyjnych planów małżeństwa. Mówiąc najprościej, NPR umożliwia wybór najbardziej sprzyjającego czasu na współżycie, jeśli małżonkowie chcą dziecka oraz decyzję o wstrzemięźliwości seksualnej w okresie płodności, jeśli dziecka na razie nie planują.
W przypadku stosowania NPR, małżonkowie muszą z góry założyć sobie, że będą dbać wzajemnie o samokontrolę oraz rozsądek i świadomość w kwestii zarządzania płodnością. Można zatem uznać, że te zwykłe metody o charakterze diagnostycznym zostają wzbogacone o relatywnie nieplanowaną wartość dodaną, jaką jest moralność i etyka postępowania męża i żony, zgodnych co do tego, iż należy szanować naturalny, Boży i ekologiczny ład w płodności.
Bardzo ważne jest również, aby pamiętać, iż NPR w żadnym razie nie może być utożsamiane z bardzo ostatnio popularnym FAM ("Fertility Awareness Method" - Metoda Świadomości Płodności - przyp. aut.), czyli obserwacji i interpretacji cyklu połączonych z korzystaniem z antykoncepcyjnych środków barierowych podczas dni płodnych.
Obecnie zalecane metody NPR to metody, które bazują na wieloletnich analizach naukowych. Potwierdziły one, że samoobserwacja najbardziej czytelnych sygnałów wszelkich zmian, jakie mają miejsce w kobiecym organizmie, mogą być skuteczne w planowaniu prokreacji. Obecnie praktykowane jest albo samoobserwowanie zmian zachodzących w śluzie szyjkowym albo połączenie tych obserwacji z przebiegiem temperatury ciała. Są to dwa najważniejsze wskaźniki, które niekiedy uzupełnia się obserwacją stanu szyjki macicy.
Światowa Organizacja Zdrowia opublikowała badania, z których wynika, że aż 93% kobiet jest w stanie (bez względu na poziom wykształcenia) określić prawidłowo zmiany śluzu szyjkowego na różnych etapach własnego cyklu.
Warto w tym miejscu rozprawić się z pokutującym w pewnych kręgach mitem, jakoby NPR był kalendarzykiem małżeńskim. Mianem kalendarzyka określa się metodę rytmu płodności, opracowaną w latach 30-tych ubiegłego wieku przez dwóch naukowców: H. Knausa - austriackiego ginekologa i chirurga oraz K. Ogino - japońskiego położnika. W prowadzonych niezależnie od siebie badaniach, zauważyli oni, że owulacja u kobiet ma miejsce zazwyczaj czternaście dni przed krwawieniem miesiączkowym. Metoda ta zatem zakładała odejmowanie danej liczby dni od czasu cyklu najkrótszego i najdłuższego z dotychczas obserwowanych. Z uwagi na to, że nowoczesne NPR umożliwia bardzo pewną interpretację cyklu (opierając się na objawach), z "kalendarzykiem" po prostu się pożegnano. Smutne jednak jest, że nadal stanowi on "wspaniały" straszak ze strony przeciwników NPR.
Zastanawiając się, na ile skuteczne jest NPR, należy odpowiedzieć sobie na pytanie, w jakim celu jest stosowane. Jeśli jedynie celem uniknięcia poczęcia to siłą rzeczy ograniczamy sens tych metod, które w żadnym razie nie są antykoncepcją. Tym niemniej, skoro już przy skuteczności jesteśmy: przy prawidłowo prowadzonych obserwacjach, wskaźnik Pearla pokazuje różne wyniki (zależnie od metody), ale nigdy nie spadają one poniżej 90%. NPR jednak używa dwóch kategorii skuteczności:
# skuteczność metody - liczba nieplanowanych poczęć wśród tych użytkowników, którzy dobrze znają stosowaną metodą i stosują się ściśle do jej założeń,
# skuteczność użytkownika ("skuteczność praktyczna") - liczba nieplanowanych poczęć wśród tych użytkowników, bez względu na motywację wobec stosowania się do zasad.
Oddzielną sprawą jest problem z poczęciem. Wprawa w interpretowaniu symptomów płodności jest kwestią fundamentalną w stawianiu diagnozy o powodach niemożności poczęcia. Przykładowo, instytuty NaProTechnologii już na pierwszych etapach pracy z parami borykającymi się z niepłodnością mogą pochwalić się sukcesami, stosując metodę obserwacji śluzu szyjkowego zgodnie z Modelem Creighton. Co więcej, często spotykane pojęcie nieregularności w cyklach miesiączkowych również może być "wyeliminowane" ze słownika danej kobiety przy właściwie prowadzonej samoobserwacji (mogą ewentualnie wymagać większego doświadczenia, względnie pomocy profesjonalisty NPR). Za niezaprzeczalny atut podać należy możliwość postawienia pierwszej diagnozy różnych powodów nieregularnych cykli. NPR nie zawodzi również w przypadku nietypowych sytuacji, takich jak choroba, karmienie piersią czy podróże. Każda z tych sytuacji bowiem została opatrzona szczegółowymi zasadami interpretowania symptomów. Należy jednak pamiętać, że w tych sytuacjach, ścisłe stosowanie NPR może się wiązać z dłuższymi okresami wstrzemięźliwości.
Interesującym jest również to, iż NPR ma zazwyczaj bardzo pozytywny wpływ ma małżeńską relację, ponieważ pomaga ono ją pogłębiać, walczyć z egocentryzmem czy przewartościować postrzeganie seksu. Z pewnością wartością dodaną jest lepsze poznanie własnej anatomii oraz otwarcie na znaczenie małżeńskiego współżycia. Niekiedy NPR stosowane z uwagi na motywy religijne jest w stanie pogłębić życie duchowe małżonków. Nie można jednak lekceważyć faktu, że NPR bywa także przyczyną dyskomfortu, zazwyczaj związanego z koniecznością okresowej wstrzemięźliwości.
Kościół katolicki wraz z Kościołem prawosławnym propaguje i zaleca odrzucanie wszelkich postaci antykoncepcji jako stojących w sprzeczności z tradycyjną nauką chrześcijańską. Etyka małżeńska i seksualna stanowiła wiele razy temat dokumentów Magisterium, z których najważniejszymi są:
# Katechizm Kościoła Katolickiego (1992)
# Pius XI: encyklika Castii Connubii (1930)
# Pius XII: przemówienie Kwestia moralna życia małżeńskiego (1951)
# Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes (1965)
# Paweł VI: encyklika Humanae vitae (1968)
# Jan Paweł II: encyklika Evangelium vitae (1995), adhortacja Familiaris consortio (1981), katechezy
środowe Mężczyzną i niewiastą stworzył ich (1979-1980)
# Kongregacja Wychowania Seksualnego: deklaracja Persona humana (1975)
# Kongragacja Nauki Wiary: instrukcja Donum vitae (1987)
# Papieska Rada ds. Rodziny: Ludzka płciowość: prawda i znaczenie, Vademecum dla spowiedników o
niektórych zagadnieniach moralnych dotyczących życia małżeńskiego (1997)
Po tym przydługim, ale sądzę, że potrzebnym wstępie na temat samego NPR, rozpoczniemy cykl postów, z których każdy będzie poświęcony innej metodzie naturalnego rozpoznawania płodności. Metody będą omawiane w następującej kolejności:
# Metody jednowskaźnikowe, czyli
+ Metoda Billingsów
+ Metoda Creighton
+ Metoda termiczna
# Metody wielowskaźnikowe
+ Metoda objawowo-termiczna Kippleyów (Liga Małżeństwo Małżeństwu)
+ Metoda objawowo-termiczna Kramarek
+ Metoda objawowo-termiczna niemiecka
+ Metoda Rotzera
+ Metoda podwójnego sprawdzenia (tzw. angielska)
Zapraszam do czytania, dzielenia się wątpliwościami, zadawania pytań, a doświadczone czytelniczki o rady i wskazówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz