piątek, 3 lutego 2017

W OBRONIE WARTOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKICH, CZYLI DZIĘKUJEMY ZA CITIZENGO

CitizenGO jest grupą działających osób prywatnych na rzecz obrony życia, rodziny, fundamentalnych praw człowieka, ale z uwzględnieniem kontekstu antropologii chrześcijańskiej i według jej założeń. Działacze CitizenGO są pewni, że świat bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje działalności ze strony zwykłych ludzi, którym zależy na tym, by najważniejsze kwestie życiowe pozostawały w obszarze moralności i nie wkraczały w grząski grunt źle pojmowanej wolności. 

Polskie CitizenGO działa prężnie od samego początku, kiedy tylko powstała organizacja (wrzesień 2013 r.). Menadżerem kampanii prowadzonych przez CG została znana w środowiskach aktywności chrześcijańskiej Magdalena Korzekwa (dzisiaj Magdalena Korzekwa-Kaliszuk) - prawnik, psycholog, aktywistka na rzecz propagowania antropologii chrześcijańskiej, autorka i współautorka kilkunastu książek o tematyce ogólnospołecznej. Moi starsi czytelnicy mogą kojarzyć Magdalenę z telewizyjnego programu "Ziarno", który jako nastolatka prowadziła przez 5 lat. Będąc jeszcze studentką, została prezesem Akademickiego Stowarzyszenia Katolickiego SOLI DEO. Ze swojej strony dodam, że jest to niezwykle ciepła, miła i inteligentna osoba. Szczęśliwa żona Zbigniewa Kaliszuka.
Czym dokładnie zajmuje się CitizenGO właśnie napisałam. A jak się tym zajmuje? Padło hasło: zwykli ludzi. I właśnie ci zwykli ludzie są tu kluczem :-)
Są kluczem, dlatego, że organizacja CitizenGO pracuje i działa w oparciu o pomoc i zaangażowanie każdego z nas, któremu bliskie są wartości chrześcijańskie. Rdzeniem jej działalności są petycje, rozsyłane do obywateli danego państwa z prośbą o złożenie swojego pod nią podpisu. Cała procedura jest dziecinnie prosta, a jednocześnie ma wielką siłę rażenia, jeśli tylko zaangażują się w nią tysiące obywateli (stąd Citizen :-) - przyp. aut.) - pojawia się problem, organizacja przygotowuje treść petycji, określa jej odbiorcę i następnie rozsyła drogą mailową link do niej z prośbą o zapoznanie się z treścią oraz złożenie podpisu (imię, nazwisko, kod pocztowy, adres mailowy) (nigdy odwrotnie!) Następnie petycja jest przekazana do właściwego odbiorcy. 
Czy działalność CitizenGO ma sens? JAK NAJBARDZIEJ! Można powiedzieć, że to właśnie oni oddali wreszcie na ręce zwykłego człowieka odpowiedzialność za kształt państwa. Zwykłego człowieka, który znacznie częściej aniżeli chciałyby tego niekiedy oderwane od rzeczywistości salony, hołduje zasadom, w których króluje moralność i etyka. Jeśli bowiem mam być szczera, trudno mi uwierzyć w "oddolność" inicjatyw takich jak czarny protest czy KOD. 
Czy chcę zachęcić do zaangażowania się w działalność CitizenGO? Tak. Nie ma obowiązku podpisania każdej petycji zaaranżowanej przez organizację. Jestem jednak przekonana, że spośród wielu, każdy znajdzie taką, która będzie bliska jego pojęciu ładu i sprawiedliwości, a wiadomo, że każdy głos się liczy. 



Brak komentarzy: